04-01-2024, 05:19 AM
Haha, planowanie? Serio? Zawsze znajdzie się jakiś "geniusz", co to wszystko spapra i harmonogram pójdzie się paść. Teorie teoriami, ale praktyka pokazuje, że bez solidnego "kopniaka" nic się nie dzieje. Jak dla mnie najlepsza metoda to trzymać ludzi krótko i reagować na bieżąco jak coś idzie nie tak.